XI rozdział
*oczami Niall'a*
Szedłem długim korytarzem zmierzając do pokoju w którym miałem spotkać się z modest . Spotkanie miało odbyć się tylko pomiędzy nim, a mną . Kiedy wszedłem do pomieszczenia usiadłem na jednym z krzeseł i czekałem na reakcję jednego z menagerów .
- No, więc sprawa jest taka ... - zaczął . - Media zaczęły interesować się tobą i tą twoją nową koleżanką . - wiedziałem, że miał na myśli Libby . - Więc trzeba to wykorzystać i rozgłosić to jeszcze bardziej .
- Do czego zmierzasz ? - zapytałem nie chętnie .
- Zaczniesz spotykać się z nią co raz częściej, aż w końcu zapytasz się jej czy zostanie twoją dziewczyną..
- Nie zrobię jej tego! - powiedziałem oburzony .
- Musisz . I pamiętaj NIKT nie może się o tym dowiedzieć, a zwłaszcza ona sama .
- Ale.. - nie zdążyłem dokończyć, bo mój rozmówca wyszedł w pośpiechu z pomieszczenia . Jutro miałem wrócić już do UK i spotkać się z Libby. Czułem się rozbity, bo sam nie wiedziałem czy powinienem jej o tym powiedzieć czy też zachować to w tajemnicy . Po kilku minutach przemyśleń wyszedłem z pokoju i wróciłem do hotelu . Bolało mnie też to, że jeżeli odważę się ją zranić to nie okłamię jej samej, ale też moich przyjaciół, rodzinę i fanów . Przed snem nadal myślałem o tym w jaki sposób jej to powiedzieć . Ale zanim miało to nastąpić musieliśmy się jeszcze kilka razy pokazać publicznie . W drodze do Wielkiej Brytanii nadal myślałem o niej . Bałem się, że zniszczę naszą przyjaźń, jednak najbardziej dręczyła mnie myśl, że jeżeli ona w jakiś sposób się o tym dowie to znienawidzi mnie . Kiedy wróciłem do swojego domu w UK, zadzwoniłem do przyjaciółki, aby zapytać się czy będę mógł zostać u niej na dwa dni, ponieważ z Leeds do Londynu jest trochę daleko . Libby zgodziła się od razu . Uśmiechnięty poszedłem spakować kilka rzeczy, a następnie wsiadłem do samochodu . Stojąc pod jej drzwiami bałem się spojrzeć jej w oczy. Jednak po chwili zapukałem, kilka sekund później ujrzałem przyjaciółkę .
- Hej Niall . - powiedziała, a ja mocno ją przytuliłem .
- Cześć . - odpowiedziałem, po czym obaj weszliśmy do mieszkania .
- Wiesz jak strasznie za wami tęskniłam ? - powiedziała po czym razem usiedliśmy na kanapie .
- To był tylko tydzień, a po za tym codziennie rozmawialiśmy na skype . - Libby tylko się uśmiechnęła, a następnie przeszliśmy do oglądania filmów .
- A może byśmy poszli do kina czy coś ? - zaproponowałem, ponieważ przypomniało mi się, że muszę dotrzymać nakazu modestu.
- Wolałabym zostać w domu, ale jeżeli chcesz to możemy pójść . - powiedziała po czym obaj wstaliśmy i zaczęliśmy zakładać kurtki . Po drodze spotkaliśmy kilku fanów, którzy robili nam zdjęcia.
_____
Takie trochę bardzo głupie.. Ale nie mogłam nic lepszego wymyślić .. ;D
Fajowe :)
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny rozdział :*
świetne, boskie
OdpowiedzUsuńooo biedna Libby, szkoda mi też Nialla, że musi udawać
dodaj kolejny rozdział jak naszybciej!! :) Oczywiście jeśli możesz ;)